I już wszystko wiem:) Moja przygoda muffinkowa chyba zamieni się w wyprawę przez cały kalejdoskop smaków:) Muffinki oficjalnie uważamy za UDANE:)
Przepis zmodyfikowany pierwotnie wypatrzony u Agnieszki.
Oto nasza wersja:
Muffinki limonkowo-brzoskwiniowe:
Składniki suche:
- 300g mąki
- 1/4 łyżeczki sody
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 125g cukru brązowego
Składniki mokre :) :
- 2 jajka
- 175ml jogurtu naturalnego
- 115g roztopionego i ostudzonego masła
- sok z jednej limonki
- 2 całe pokrojone w kostkę brzoskwinie z puszki
- sok z jednej limonki
- 100g cukru pudru
Piekarnik nastawiam na 190 st., wszystkie składniki suche wymieszać w misce. Mokre zaś roztrzepać w osobnej misce. Wszystko połączyć razem mieszając do momentu aż masa stanie się w miarę jednolita ( nie mieszamy zbyt długo żeby muffinki były puszyste:) ) Piec przez ok. 25 minut aż muffinki będą złociste i pięknie wyrośnięte;)
Zdjęcie przedstawia nasz twór bez lukru...niestety fotograf schował swoje akcesoria i nie chciałam go fatygować;) tak czy siak są średnio słodkie a lukier nadaje im przyjemną słodycz.
Smacznego!!!
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz